W trakcie tegorocznego sezonu zimowego Rewirowi Straży Miejskiej kontrolowali prawidłowość realizacji obowiązków wynikających z przepisów Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, w zakresie dotyczącym usuwania śniegu i likwidowania śliskości na chodnikach i jezdniach. Celem kontroli był również sposób wywiązywania się z powyższego obowiązku przez odpowiedzialne podmioty. Są osoby i zarządcy z którymi nasza współpraca układa się dobrze, lecz są i tacy, których regularnie musimy dyscyplinować za opóźnienia związane z reakcją na usunięcie widocznych utrudnień spowodowanych opadami śniegu. Funkcjonariusze Straży Miejskiej w trakcie służb patrolowych przeprowadzili 1229 kontroli prawidłowego utrzymania stanów ciągów pieszych i drogowych, stwierdzili 219 przypadków nieprawidłowości związanych min. z nieodśnieżeniem lub nieusunięciem oblodzenia, które były przekazywane odpowiedzialnym podmiotom do natychmiastowej realizacji. Zadania jakie realizują w okresie zimowym nasi Rewirowi, nie są wyłącznie ograniczone do powyższych kontroli. Funkcjonariusze na bieżąco monitowali wszelkie utrudnienia związane z trudnymi warunkami atmosferycznymi, informowali mieszkańców pozbawionych wody, prądu o aktualnej sytuacji związanej z usuwaniem awarii, jak co roku kontrolowali miejsca przebywania osób bezdomnych. Strażnicy już od kilku lat, zimową porą za pomocą „startera” czyli urządzenia wspomagającego rozruch silnika pomagają w uruchomieniu opornych samochodów. Zdarzały się dni że nasze urządzenie rozruchowe „nie dawało rady” od ilości zgłoszeń:) Ponadto, wraz z rozpoczęciem sezonu zimowego, funkcjonariusze starachowickiej jednostki Straży Miejskiej realizowali zadanie związane z pełnieniem służby jako Dyżurny Akcji Zima. Ilość całodobowych służb funkcjonariuszy Straży Miejskiej na stanowisku Dyżurnego Akcji Zima w sezonie zimowym 2017-2018 – 482 służb po 8 godz., co daje ogólnie 3856 godzin dyżuru funkcjonariuszy Straży Miejskiej przy telefonie dyżurnego Akcji Zima. Mamy nadzieję że zima już nie wróci:)

Podrzucający śmieci chwytają się „tanich” sposobów wyzbywania się swoich nieczystości. Jedni z przyzwyczajenia, drudzy z wygodnictwa, nie kalkulując nawet, ile kosztuje legalny wywóz nieczystości, w porównaniu do późniejszych kosztów ponoszonych z tytułu likwidacji „dzikiego wysypiska”. Przykładem sporego „dzikiego wysypiska śmieci” był min. rejon byłej zajezdni kolejki wąskotorowej przy ul. Spółdzielczej. Podrzucanie śmieci to już niemal nasza lokalna choroba. W dalszym ciągu
dochodzi do przypadków podrzucania śmieci, zwłaszcza w okresie przedświątecznym (co jest szczególnie żenujące) w okolice cmentarza. Worki z odpadami znajdujemy już wszędzie. O skali problemu najlepiej świadczy fakt, iż od początku tego roku, rewirowi w trakcie służby patrolowej przekazali do realizacji 398 przypadków stwierdzonych zaniedbań porządkowych. Niestety, miną lata, nim uda się zmienić mentalność niektórych ludzi. Przecież o wiele przyjemniej jest mieszkać w czystym otoczeniu. Zresztą różnicę najlepiej dokumentują zdjęcia służbowe rewirowego, przed i po działaniach. Tylko czy jesteśmy w stanie o to wspólnie zadbać?

Przed:

Po:

Przed:

Po:

Funkcjonariusze Straży Miejskiej kontynuują działania których głównym celem jest spowodowanie, aby miejsc w których wiszą szpecące ulotki było coraz mniej. W wyniku działań podjętych przez rewirowego Straży Miejskiej doszło do ustalenia kolejnego sprawcy oszpecania klatek schodowych, i elewacji budynków poprzez umieszczanie na nich ulotek. Lekceważącym przepisy porządkowe okazał się 36-letni mieszkaniec Starachowic, który oprócz natychmiastowego nakazu usunięcia wszystkich ulotek reklamowych i ogłoszeń, został ukarany wysokim mandatem.

O tym, iż działania funkcjonariuszy Straży Miejskiej w zakresie porzuconych wraków pojazdównie są jednorazowe, świadczą kolejne usuwane pojazdy z terenu miasta. Stare, nieużywane auta winny trafić do uprawnionych do ich rozbiórki stacji demontażu lub punktów zbierania pojazdów wycofanych z eksploatacji, a nie na tereny naszych osiedli. W wyniku działań podjętych przez rewirowego, właściciel pojazdu pozostawionego na parkingu przy ul. Radomskiej, dostosował się do wydanych zaleceń. Pojazd został usunięty, zwalniając miejsca parkingowe. Każdy ujawniony przez strażników miejskich wrak wiąże się z szeregiem czynności które jesteśmy zobowiązani przeprowadzić. W chwili obecnej trwa kolejne 30 postępowanie mające na celu ustalenie właściciela porzuconego pojazdu na terenie miasta. Przy okazji pamiętajmy, że obowiązkową polisę OC trzeba wykupić na każdy zarejestrowany pojazd, nawet ten, który potocznie mówiąc „stoi na cegłach”.

Usuwamy wraki - znikł kolejny 29.