W zeszłym tygodniu 21 i 22 czerwca, starachowiccy seniorzy, dzięki prowadzonej w naszym mieście polityce senioralnej, mieli możliwość być w polskiej stolicy „białego złota” czyli w Ćmielowie .

Podziwiali wychodzące z rąk tutejszych artystów ręcznie robione filiżanki, dzbanki, kubki i słynne figurki kobiet i zwierząt, które od lat podbijają świat. 

Seniorzy poznali historię ćmielowskiej fabryki, oglądając przy okazji wspaniałe eksponaty, które rozsławiły to miejsce na cały świat. Po wizycie w nieczynnym już od 40 lat piecu i pod opieką przewodnika grupa odwiedziła kilka stanowisk, przy każdym z nich odkrywając fragment tajemnicy powstania słynnej ćmielowskiej porcelany.

Kolejną częścią była prezentacja różowej porcelany, określanej mianem arystokracji wśród porcelan z fabryki AS Ćmielów, odtworzonej wg przedwojennej receptury Bronisława Kryńskiego. Jest najbardziej strzeżoną tajemnicą manufaktury. Wiadomo, że zawiera 11 składników, wśród których jest złoto.

W urządzonych ze smakiem postindustrialnych wnętrzach starej malarni zakładu, gdzie obecnie mieści się Galeria van Rij, seniorzy mieli okazję podziwiać dzieła sztuki współczesnej.

Podczas gdy z nieba lał się żar, na chwile ochłody można było liczyć przy tężni solankowej, która znajduje się na terenie niedużego ćmielowskiego parku.